„Zacznij tam gdzie jesteś, użyj tego co masz, zrób co możesz.”
– Arthur Ashe
Czy w Twoim otoczeniu są osoby, które szukają pracy albo martwią się, że mogą stracić tę, którą teraz mają?
Domyślam się, że TAK.
Skoro tak, to kontynuując rozpoczęty dwa tygodnie temu wątek, zastanówmy się co podpowiedzieć tym , którzy
wybierają się na rozmowę kwalifikacyjną. Podam tylko główne zagadnienia, nad którymi taka osoba powinna się
pochylić.
Strój
Pierwsza rzecz, która mnie zaskakuje i przeraża kiedy rekrutuję to przygotowanie kandydatów do spotkania,
I to jak są ubrani – uwierzcie mi bywa różnie.
Pamiętam jak na rozmowę rekrutacyjną (do instytucji finansowej) przyszedł około 25 letni mężczyzna, a ubrany
był w spodnie do kolan, trampki i bluzę z kapturem.
Zaś pewna młoda kobieta, na taką rozmowę przyszła w krótkich spodenkach,( naprawdę krótkich) , lekkie
bluzeczce i japonkach.
Na moje pytanie – dlaczego tak są ubrani – oboje okazali wielkie zdziwienie i odpowiedzieli tak bez skrępowania
– że ubranie nie ma znaczenia i że przecież jest lato.
Jak się domyślasz nie nawiązaliśmy właściwego porozumienia, osobiście poczułam się zlekceważona.
Świadomość i znajomość firmy do której aplikują.
Druga rzecz, która niezmiennie mnie szokuje to wiedza kandydatów na temat firmy do której aplikują.
Zawsze pytam o Ich wiedzę i zdanie na temat firmy i niestety bardzo często okazuje się, że Kandydat nie ma
żadnej wiedzy na ten temat , albo bardzo, bardzo powierzchowną.
Zadaję więc pytanie dlaczego Kandydat zdecydował się złożyć swoją aplikację do naszej firmy i tu też nie wierzę
często własnym uszom kiedy pada odpowiedź, że wysyła wszędzie, albo , że mama tudzież współmałżonek
wysyła.
Szok! Zastanawiam się wtedy , czy ten małżonek lub mama, przyjdą potem aby pomóc takiej osobie w pracy?! 😉
Świadomość stanowiska o które się starają.
To samo dotyczy wiedzy na temat specyfiki danego stanowiska – charakterystyki pracy i zakresu zadań, które są
podstawowe dla danego stanowiska. Absolutnie nie mam na myśli niuansów, które ma każda firma.
Często kiedy pytam Kandydatów jaką mają wiedzę na temat danego stanowiska, wyobrażenie, jak będzie
wyglądać dzień pracy, zupełnie nie potrafią odpowiedzieć i opisać swoich przyszłych działań.
Pytam również, czy wiedzą jakich klientów obsługujemy, na kim szczególnie nam zależy. I tu też na ogół na
twarzy rozmówcy rysuje się wielkie zdziwienie pomieszane z niezadowoleniem, że o to pytam.
Dlaczego tak jest?…
Pomysły
Następna ciekawa reakcja Kandydatów pojawia się kiedy pytam Ich, z jakiego powodu powinnam zdecydować
się na zatrudnienie właśnie Ich. Jakie mają pomysły, które spowodują, że klienci i Firma zyska na współpracy z
Nimi. Reakcje bywają przeciekawe, niestety częściej mnie rozczarowują niż pozytywnie zaskakują.
Myślę, że wystarczy! Jestem przekonana, że gdyby Osoba poszukująca pracy pochyliłaby się nad tymi
zagadnieniami i przygotowała w tym zakresie, to będzie świetnie przygotowana do rozmowy. Najważniejsze
jednak byłoby w tym to, że zapewne po takim przygotowaniu wiedziałaby na pewno czy nadal chce starać się o
dane stanowisko w danej firmie.
I to jest właśnie najważniejsze w poszukiwaniach pracy. Trzeba wiedzieć czego się szuka! I jeśli zadamy takie
pytania tym którzy szukają pracy to pomożemy im najbardziej, bo świadomość jest najważniejsza.
A o tym jak zarabiać zgodnie ze swoimi oczekiwaniami możesz poczytać we wpisie z 12.02.2015. Zaś ambitnych i
zdeterminowanych, by dostać wymarzoną pracę zapraszam na moje szkolenie w tym temacie.
Życzę Ci abyś miał swoją wymarzoną pracę i Twoi bliscy również!
Napisz proszę , czy te podpowiedzi są dla Ciebie pomocne.
I niech Moc będzie z Tobą!