Dlaczego są bogaci?

Zamiast martwić się o to co ludzie mogą o tobie powiedzieć, czemu by nie wykorzystać tego czasu, aby osiągnąć coś za co będą Cię podziwiać”

Dale Carnegie

Dlaczego są bogaci?

W ostatnim czasie, cały czas skupiam się na tematach związanych z pieniędzmi, bo to  temat ważny i szeroki, a mam poczucie, że jeszcze nie zostały poruszone nawet najważniejsze  jego aspekty.

Kiedy pisałam o planowaniu finansów podpowiadałam pytania –  text z 05.02.15, które warto sobie zadać aby mieć świadomość, co dzieje  się z naszymi pieniędzmi.

Następny krok, to dostosowanie wydatków do zarabianych pieniędzy, bo okazuje się, że bogaci stają się tylko  ci ludzie, którzy potrafią nad tą zależnością zapanować.

Większość  z nas zaczyna od podstawowego wynagrodzenia za pracę i w tym okresie albo jeszcze mieszka z rodzicami albo wynajmuje pokój.

Z czasem zarabiamy lepsze pieniądze więc zmieniamy mieszkanie na samodzielne , kupujemy samochód. Znów zarabiamy trochę lepiej, więc zakładamy rodzinę, mamy dzieci, oczywiście z tym wiążą się większe wydatki. Potem znów jest lepiej więc stać nas na wakacje, na dom itd.

Okazuje się jednak, że  w tym układzie wielu ludzi jest nieszczęśliwych.

Mają poczucie, że utknęli  w sieci zależności i nie mogą w rzeczywistości żyć tak ja by chcieli.

I to niestety jest ten nieszczęsny „wyścig szczurów”.

Tych, którzy chcą w swoim środowisku pochwalić się kolejnym zakupionym dobrem, choć w rzeczywistości marzą o długim urlopie, o realizacji swoich długo już odkładanych podróżach, spotkaniach.

Dotyczy to właściwie wszystkich grup zawodowych.

Zastanówmy się więc – dlaczego tak jest?

I jeszcze jedno pytanie – kogo stać na takie życie jakiego byś sobie życzył?

Po takich pytaniach, od razu nasuwają mi się słowa Roberta Kyosakiego:

„Mój biedny ojciec często mówił:

Wolę być szczęśliwy niż bogaty.

Mój bogaty ojciec mówił:

A nie lepiej być i szczęśliwym i bogatym?”

Właśnie – czyż to nie bogaci ludzie żyją pełnią życia?

W takim razie następne pytanie – dlaczego oni są bogaci?

I tu pozwól, że zatrzymam się na chwilę  i jako przykład bogatych ludzi wskażę: Billa Gatesa, Warren Buffet, Donald Trumpa,  Stiva Jobsa, a w Polsce  Jana Kulczyka, Leszka Czarneckiego, Zygmunta Solorza, Sobiesław Zasada, Teresę Mokrysz, Irenę Eris.

Mam jeszcze wielką ochotę dodać do tego grona takich wielkich świętych jak Ojciec Pio i Matka Teresa z Kalkuty, a w Polsce Maksymilian Maria Kolbe, bo choć Oni świadomie wybrali ubóstwo to jednak zarządzali ogromnymi majątkami i tworzyli wielkie firmy, a tym samym wielkie dzieła.

Oczywiście, możemy dyskutować, czy można te osoby tak po prostu postawić obok siebie i porównywać?

Zrobiłam to trochę specjalnie, chciałam właśnie się zastanowić nad tym – co mają wspólnego?

Patrząc na Nich, obserwując co robią, zastanawiam się na czym polega różnica między Nimi a między przeciętnym Polakiem?

Jak myślisz?

Czas? Miejsce? Pochodzenie? Zdolności? Charakter? Może układy? A może jeszcze coś innego?

Napisz proszę – jak uważasz?

I niech Moc będzie z Tobą!

 

Skomentuj wpis!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart